Historia Pani Haliny z Wrocławia

1 marca 2016 Redakcja Promedica24

Oceń ten artykuł

5 gwiazdek 4 gwiazdki 3 gwiazdki 2 gwiazdki 1 gwiazdka

Historia Pani Haliny z Wrocławia pokazuje, że decydując się na współpracę z Promedica24, nie trzeba się o nic martwić. To my załatwiamy wszystkie formalności, organizujemy transport i jesteśmy zawsze dostępni.

Dlaczego opiekunka? – kiedy wchodziłam w życie zawodowe rozpoczęłam pracę jako nauczycielka wychowania przedszkolnego. Był to mój świadomy wybór. To dzieci nauczyły mnie jak człowiek budzi się do życia i jak otwiera się przed nim świat. Starałam się rozbudzać ich ciekawość i zainteresowania otaczającą rzeczywistością. Pomagałam im w tym jak umiałam najlepiej. Teraz los tak ułożył moje życie że opiekuję się ludźmi u schyłku ich życia. Widzę jak zatracają sprawność fizyczną i umysłową, zamykają się „drzwi” na rzeczywistość. Teraz również staram się w tych trudnych dla nich chwilach robić to co umiem najlepiej.
Dlaczego Firma? – nie mam zmysłu organizacyjnego, nie wiem jak ustalać warunki pracy, stawki, jakie mogą być przywileje, a jakie obowiązki, nie umiem negocjować mam trudności językowe i dlatego powierzyłam to wszystko firmie Promedica24. Otrzymuję kontrakt z ustalonymi warunkami, datę wyjazdu, środek transportu, bilet, datę powrotu a także wiem, że w każdej chwili ( pod numerami telefonów mogę otrzymać poradę lub pomoc. Korzystałam i nigdy się nie zawiodłam, nie miałam z tym problemów, dlatego pracuję tu i polecam firmę Promedica24 innym znajomym by skorzystali z oferty.
Dlaczego uczciwie? – praca ze starymi ludźmi jest trudna, gdyż łączy się z nią nowe otoczenie rodzina pacjenta, sąsiedzi, znajomi itd. Kiedy przekonają się, że praca jest uczciwie wykonywana, zyskuje się szacunek, wszyscy są przyjaźnie nastawieni, ta praca staje się łatwiejsza i przyjemniejsza.
Dlaczego dobro? – bo dobro neutralizuje wszelkie złości agresję, które również towarzyszy czasem w tej pracy i dlatego również pracuje się lepiej
Dlaczego piękno? – bo ubieram swoich pacjentów w najładniejsze rzeczy jakie mają w szafach (po co oszczędzać???)
- siadamy przy stole nakrytym pięknym obrusem z wazonem i kwiatami
- zawsze staram się podawać jedzenie kolorowe, pięknie ozdobione warzywami lub owocami co bardzo cieszy pacjentów i ich rodzinę i znajomych.
Dlaczego spokój? – tylko spokój i tolerowanie ich coraz większej nieudolności umysłowej i fizycznej pozwala mi przeżyć każdą następną chwilę. Ich frustracje, lęki, zagubienie, niedołężność- proszą błagają aby być z nimi w ten trudny czas. Po prostu być. Nie tylko zarabiać pieniądze, ale po prostu być „ z sercem”