Asertywność – czyli jak skutecznie stawiać granice?
Choć na pierwszy rzut oka kojarzy się z mówieniem „nie”, asertywność to także umiejętność komunikowania własnych odczuć i potrzeb. Jak stawiać granice i nie ranić przy tym innych? Zapraszamy do lektury artykułu inspirowanego naszym live’m, którego gościem była couchyni Anna Glińska.
Czym jest asertywność?
Asertywność wielu osobom niesłusznie kojarzy się z egoizmem, szczególnie w kontekście kobiet. Kobiety przez wiele pokoleń wychowywane były na grzeczne dziewczynki, które powinny być pozbawione własnego zdania. Choć czasy się zmieniają, w niektórych środowiskach do dziś nie tylko nie wspiera się asertywnej postawy u płci pięknej, ale też stygmatyzuje się ją jako „agresywne i niekobiece zachowanie”. Na szczęście coraz bardziej upowszechnia się pogląd, że poza niesieniem pomocy innym ważne jest dbanie o własną przestrzeń i o swoje potrzeby.
Warto pamiętać, że pomaganie innym nie zawsze wymaga asertywnej postawy. Jeśli wspierasz kogoś i nie wiąże się to dla Ciebie z negatywnymi emocjami, nie musisz niczego zmieniać. Szczypta asertywności przyda się jednak, jeśli nie umiesz odmówić innym i źle się z tym czujesz.
Choć asertywność to przede wszystkim praktyka mówienie „nie” w poszanowaniu swoich potrzeb i bez intencji zranienia drugiej osoby, asertywny komunikat może dotyczyć innych kwestii np. proszenia o pomoc.
Test na asertywność
Jak łatwo sprawdzić poziom naszej asertywności? Wystarczy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- Jak często zgadzasz się spełnić czyjąś prośbę, a potem żałujesz?
- Jak często rezygnujesz ze swoich planów, bo głupio Ci jest komuś odmówić?
- Czy zdarza Ci się robić coś nie w zgodzie ze własnym wnętrzem?
- Czy często stawiasz potrzeby innych nad własnymi?
Jeśli na większość powyższych pytań odpowiedziałaś twierdząco, prawdopodobnie masz problem z własną asertywnością.
Jak zacząć pracować nad własną asertywnością?
Zanim zaczniesz pracować nad asertywnością, przygotuj się na to, że będzie to długi proces. Nasza gościni w trakcie spotkania kilkukrotnie wspominała, jak ważna w ćwiczeniu postaw asertywnych jest wytrwałość. Według ekspertki, asertywność ćwiczy się jak mięsień. Nikt nie buduje kaloryfera na brzuchu w tydzień, dlatego też nie spodziewajmy się szybkich efektów w nauce tej umiejętności. Jedynie długotrwały trening, który wymaga uważności i konsekwencji w działaniu zadziała efektywnie.
Pierwszym krokiem w pracy nad własną asertywnością jest właśnie osiągniecie stanu uważności na swoje emocje (złość, frustracja, smutek, rozczarowanie). Jeśli ktoś o coś Cię prosi, a w Tobie pojawia się jedna z tych emocji, odważ się wyrazić swój sprzeciw za pomocą komunikatu asertywnego.
Komunikat asertywny – z czego jest złożony?
W ćwiczeniu asertywności, niczym na rozprawie sądowej, warto skupić się nie na emocjach, a na faktach. Pamiętaj też, aby komunikować swój sprzeciw neutralnie, spokojnie, bez wyrzutów, agresji czy prób manipulacji.
Przykładowy, uniwersjalny komunikat asertywny, którego możesz użyć to:
„Czuje się źle bo… ;
ważne jest dla mnie abyśmy oboje… ;
może moglibyśmy wspólnie zaradzić tej sytuacji tak, że…”.
W każdym wykropkowanym miejscu powinny znaleźć się fakty. Pamiętajmy też, że szczególnie ważnym elementem komunikatu jest dążenie do poszukiwania wspólnych, optymalnych dla obu stron rozwiązań.
Co niesie ze sobą taki trening?
Mimo, że trening asertywności to niełatwa sprawa, z pewnością warto się go podjąć.
Regularnie trenując asertywność niebawem zaczniesz zauważać efekty swoich działań. Przede wszystkim, oczyścisz własną przestrzeń z osób, które wykorzystują Twoją dobroć – przestaniesz wspierać osoby, które nie szanują Twoich potrzeb i czasu. Będziesz dalej pomagać innym, ale bez uszczerbku dla samej siebie.
Już dziś zacznij ćwiczyć własną asertywność, a staniesz się odważniejsza, szczęśliwsza i bardziej pewna siebie, a przede wszystkim – wreszcie zaczniesz żyć w zgodzie z własnym wnętrzem.
Obejrzyj naszego live: