Zrozumieć i zaakceptować starość

1 marca 2016
Oceń ten artykuł

Po czym rozpoznajemy, że proces starzenia rozpoczął się? Po jednej zmarszczce na twarzy, zupełnie już siwych włosach czy przybraniu na wadze?

Czym właściwie jest starość?

Z medycznego punktu widzenia starzenie się jest powolnym procesem przemian, dokonujących się na poziomie biologicznym, które zachodzą w naszym organizmie właściwe przez całe życie. Wyróżniamy jednak starość, jako ten moment w życiu, w którym siły psychiczne i fizyczne, a także odporność na różne choroby, w zauważalny sposób spadły, i odczuwalna staje się dla osoby starszej różnica między tym, jak czuła się kiedyś, a tym, jak czuje się obecnie. Mimo, że ogólnie rzecz biorąc, te procesy rozwijają się powoli, zaczyna ona w końcu dostrzegać to, że zdolność organizmu do obrony zostaje mocno ograniczona, czego skutkiem są atakujące go choroby. Moment, w którym proces starzenia „zaczyna się” nie może być dokładnie określony. Wpływa on na każdego, ale zmian, które zachodzą w organizmie, czy w zachowaniu, osoba starsza nie jest w pełni świadoma. Duży wpływ na to, w jaki sposób starzejemy się, ma środowisko, w którym żyjemy i indywidualne uwarunkowania genetyczne.

Psychika osoby starszej

Starość jednak to nie tylko zmiany biologiczne, ale też i te psychiczne. Zostają one spowodowane przez procesy, jakie zachodzą w ludzkim ciele, ale i przez nastawieniem samego seniora do swojej starości. Starość nie jest chorobą, a to, w jaki sposób się starzejemy zależy też od nas samych. Ważną rolę odgrywa więc nie tylko zdrowy tryb życia, ale przede wszystkim sposób, w jaki podchodzi się do aktualnej sytuacji.

Przez całe życie gromadzimy doświadczenia, wspomnienia i niektóre z nich stają się czymś wyjątkowym w naszym życiu, momentami, do których chcemy powracać. Błędem jednak jest myśleć, że wraz ze starością przestajemy zbierać nowe doświadczenia; nie powinniśmy wtedy skupiać się tylko na tym, co było. Robert D. Hill, autor książki „Pozytywne starzenie się. Młodzi duchem w jesieni życia” potwierdza tezę, że to, w jaki sposób będziemy postrzegać starość jest również kwestią nastawienia. Starsza osoba, która zaczyna przyznawać przeszłości miejsce zarezerwowane jednak dla teraźniejszości sama sobie wyrządza dużą krzywdę. Z tego powodu najczęściej pojawia się poczucie frustracji, ponieważ świadomie bądź nieświadomie niektóre osoby akcentują wady swojego wieku. Ubolewają nad tym, że młodość i aktywne życie przeminęły, i że nie mogą na to nic poradzić. Ma to destrukcyjny wpływ na ich życie obecne, w którym tak jakby nie cieszy ich już nic. W sytuacji, gdy Opiekunka lub Opiekun dostrzega taki spadek nastroju i apatyczność u seniora, jak powinien zareagować, jak może pomóc? O tym i ogólnie o sposobach komunikacji z seniorem napiszemy w naszym kolejnym artykule, dotyczącym komunikacji z osobą starszą.